379 rodzin, prawie 42 tys. noclegów i niemal 8 tys. godzin wolontariatu - takimi liczbami może pochwalić się Dom Ronalda McDonalda. Nowoczesny obiekt działa przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu (USD) i jest miejscem odpoczynku oraz wsparcia dla rodziców małych pacjentów z chorobami onkologicznymi.
Krakowski Dom Ronalda McDonalda został otwarty 14 października 2015 roku. To obecnie jedyny taki obiekt w kraju i jeden z 367 na całym świecie. Pod koniec przyszłego roku planowane jest oddanie do użytku drugiego polskiego domu przy Szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Filozofią krakowskiego obiektu jest sprawienie, aby rodzina czuła się w nim jak u siebie. Nasz personel medyczny widzi na co dzień korzystne skutki psychosocjalne przebywania rodziców w tym miejscu. Są oni spokojniejsi i bardziej wypoczęci, a przez to wywierają pozytywny wpływ na pacjentów. Rodzice podkreślają, że stały kontakt z dzieckiem w trakcie hospitalizacji jest ważnym czynnikiem w jego powrocie do zdrowia i skraca pobyt w szpitalu - mówi dyrektor USD prof. Krzysztof Fyderek.
W dwukondygnacyjnym budynku, liczącym blisko 1400 m kw. powierzchni, znajduje się 20 komfortowych apartamentów z łazienkami oraz ogólnodostępna kuchnia, jadalnia, przestronny salon wypoczynkowy i pokój zabaw dla dzieci. W hotelu zastosowano wiele nowatorskich rozwiązań. Znaczną część energii elektrycznej zapewnią zamontowane na dachu panele fotowoltaiczne. Budynek spełnia też ponadstandardowe parametry termiczne. Dodatkowo technologiczną wartość obiektu uzupełniają rozbudowany system rekuperatorów ciepła, pompy ciepła i energooszczędne urządzenia.
Dom w Prokocimiu nie mógłby istnieć bez wolontariuszy i przyjaciół, którzy każdego dnia wspierają rodziców zmagających się z chorobami swoich dzieci. W pomoc zaangażowały się również szkoły, w tym m.in. Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 11 oraz odpowiedzialne społecznie firmy realizujące ideę wolontariatu pracowniczego.
