W Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że ma białaczkę, czyli nowotwór krwi. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek - każdy może zachorować. Akcja Dzień Dawcy Szpiku ma nam uświadomić, jak niewiele potrzeba, żeby uratować komuś życie.
Na świecie zarejestrowanych jest ponad 30 mln potencjalnych dawców szpiku, w Polsce ponad 1 mln. To jednak wciąż za mało. Aż co piąty pacjent nadal nie znajduje swojego "bliźniaka genetycznego", który niejednokrotnie jest jedyną szansą dla chorego na powrót do zdrowia. Na szczęście każdy z nas może pomóc. Dla wielu osób chorujących na białaczkę jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy.
- Naszą akcją chcemy pokazać, że Uniwersytet Jagielloński to nie tylko wewnątrzuczelniane działania. Dni skierowane są do wszystkich krakowian, którym pragniemy uświadomić, jak łatwo można komuś uratować życie. Chcemy w także obalić wszystkie mity, bowiem stereotypy wciąż trwają w świadomości ogromnej liczby osób. Najczęściej takie, że szpik jest pobierany grubą igłą z kręgosłupa, bardzo boli i grozi paraliżem. Co oczywiście jest nieprawdą - wyjaśnia dr n. med. Tomasz Sanak z Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej UJ CM, koordynator akcji na UJ.
Dni Dawcy Szpiku na Uniwersytecie Jagiellońskim odbędą się w dniach 5-7 grudnia br., w godzinach 10.00-17.00, w czterech miejscach: Wydział Chemii (ul. Gronostajowa 2), Wydział Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii (ul. Gronostajowa 7), Auditorium Maximum (ul. Krupnicza 33), Centrum Dydaktyczno-Kongresowe Wydziału Lekarskiego (ul. św. Łazarza 16). Dawcą szpiku może zostać każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18. a 55. rokiem życia, ważący minimum 50 kg i nieposiadający znacznej nadwagi. Rejestracja polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka i wypełnieniu formularza rejestracyjnego z podstawowymi danymi osobowymi. Należy pamiętać, by zabrać ze sobą dokument z numerem PESEL.
Potencjalny dawca, po przebadaniu materiału genetycznego i wprowadzeniu danych do bazy, otrzymuje potwierdzenie rejestracji oraz kartę dawcy. Cały proces rejestracji i badania próbek trwa około 3-4 miesięcy. Gdy okaże się, że dawca posiada takie same cechy tkankowe jak pacjent, dochodzi wtedy do pobrania komórek i przeszczepienia ich chorującemu na nowotwór krwi. Odbywa się to na 2 sposoby. Albo poprzez pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej (stosowane w 80 proc. przypadków), albo poprzez pobranie szpiku kostnego z talerza kości biodrowej (stosowane w 20 proc. przypadków).
Organizatorem Dni Dawcy Szpiku na UJ jest fundacja DKMS i Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum. Wydarzenie będzie dedykowane wszystkich chorym na nowotwór krwi. Inspiracją do zainicjowania akcji był przypadek dr. Roberta Szlęka - lekarza z Krakowa, który niedawno dowiedział się o chorobie. Rozpoznano u niego ostrą białaczkę szpikową. Teraz jest w trakcie drugiej chemioterapii i zakwalifikowano go do przeszczepu szpiku.