Uniwersytet Jagielloński zwyciężył w Akademickich Mistrzostwach Polski w futsalu kobiet (AMP), które zakończyły się w niedzielę w Opolu. W decydującym o złotym medalu meczu broniące tytułu piłkarki AZS UJ po rzutach karnych (6:5) pokonały Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
5 zwycięstw i remis - to bilans występów futsalistek z Uniwersytetu Jagiellońskiego podczas mistrzostw w Opolu. W fazie grupowej podopieczne Krzysztofa Swoła pokonały zespoły Politechniki Opolskiej (6:0), Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (6:0) i zremisowały 1:1 z PWSZ Tarnów. W kolejnej fazie turnieju nie dały szans reprezentantkom Akademii Górniczo-Hutniczej (2:1) oraz PWSZ Wałbrzych (1:0).
Finałowy mecz stał na bardzo wysokim poziomie. W obu zespołach grały zawodniczki znane z występów ligowych - Alicja Zając (UAM Poznań), zawodniczka ekstraligi i kapitan reprezentacji Polski kobiet w futsalu czy grające w brawach UJ Katarzyna Włodarczyk i Anna Zając, również reprezentantki Polski. W regulaminowym czasie gry padł remis. Zwycięzcę wyłoniły dopiero rzuty karne.
- Mecz był wyrównany, było naprawdę bardzo ciężko. Przyjechałyśmy tu w roli faworyta, a na 15 sekund przed końcem dogrywki przegrywałyśmy przecież w 1:2. Ale pokazałyśmy, że jesteśmy drużyną do samego końca. Nie poddałyśmy się i po długiej serii karnych cieszyliśmy się z obrony tytułu - mówi Kinga Wilk, kapitan drużyny z Krakowa.
W nagrodach indywidualnych Karolina Klabis z UJ została uznana najlepszą bramkarką turnieju, a Anna Zapała została wybrana do najlepszej "5" turnieju.
Warto dodać, że męska drużyna z UJ zajęła 6. miejsce w klasyfikacji generalnej oraz 2. miejsce w typach uniwersytetów, zapewniając sobie wicemistrzostwo Polski. Jest to najlepszy wynik w historii naszej uczelni od 1997 roku, kiedy to w programie Akademickich Mistrzostw Polski znalazł się futsal mężczyzn. Nasi zawodnicy podchodzili do tego turnieju w roli czarnego konia, uczestnicząc w turnieju po ponad 10-letniej przerwie.
Szczegółowe relacje:
