Przy temperaturze poniżej -10 stopni Celsjusza odbyło się nietypowe winobranie w uniwersyteckiej winnicy w Łazach. Z zebranych niedawno winogron powstanie, uchodzące za gatunek ekskluzywny, wino lodowe. Pierwsza degustacja odbędzie się jednak dopiero za kilka lat. Zgodnie z zasadami sztuki do tego czasu moszcz przejdzie sześciomiesięczną fermentację. Kolejne 18 miesięcy będzie dojrzewać w beczkach, a następnie leżakować.

Proces produkcji win lodowych jest nietypowy. Produkowane jest z wyselekcjonowanych, dojrzałych winogron, które przetrzymane są na krzewach do pierwszych mrozów, dzięki czemu zawarta w owocach woda zamarza. W winogronach pozostaje jednak wciąż płynny, słodki i skoncentrowany sok. Owoce zbiera się wyłącznie ręcznie.

Ze 100 kg winogron wyciskanych przed rozmarznięciem powstaje jedynie 10-15 litrów moszczu. Dlatego trunek wytworzony w winnicy UJ, prawdopodobnie zostanie przeznaczony do czczenia specjalnych wydarzeń na Uniwersytecie.

Największa produkcja win lodowych odbywa się w Niemczech i w Kanadzie.