Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Wiadomości

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Przyszła biolog z UJ bada uwarunkowania fizyczne łyżwiarzy figurowych

Łyżwiarstwo figurowe wymaga rozpoczęcia treningu we wczesnym dzieciństwie. Mimo intensywnej pracy zdarza się jednak, że zmiany fizyczne w okresie dojrzewania wykluczają dalszą karierę. Nadmierny przyrost masy ciała, wzrostu lub zmniejszenie wytrzymałości organizmu sprawiają, że zawodnik nie robi postępów, a nawet nie utrzymuje formy. Wielu dramatów można by było uniknąć, gdybyśmy potrafili z góry określić przydatność dziecka do wybranej dyscypliny sportu. Metod biologicznych, które mogłyby wspomóc rodziców i trenerów w takich decyzjach, szuka Monika Heród, studentka Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Monika Heród specjalizuje się w biologii człowieka i przygotowuje pracę magisterską pod kierunkiem dr. hab. Henryka Głąba z Zakładu Antropologii UJ. Jej mentorką jest także dr Iwona Wronka, zajmująca się ontogenezą, czyli nauką o rozwoju człowieka po okresie płodowym - od narodzin do samej starości.

- Antropologia sportowa to na naszej uczelni grunt mało zbadany, niewiele osób zajmowało się w swojej pracy naukowej uwarunkowaniami fizycznymi u osób, które uprawiają sport zawodowy. Dlatego moja praca wymaga samodzielnego zgromadzenia materiału do analiz. Mam nadzieję na ciekawe wyniki ankiet prowadzonych w klubach łyżwiarskich i w rodzinach młodziutkich polskich łyżwiarzy - tłumaczy PAP studentka.

Jej praca ma dać odpowiedź na pytanie, czy to trening, czy też dokonana w odpowiednim momencie selekcja zawodników wpływa na to, że dorośli łyżwiarze figurowi są specyficznej budowy. Mają na przykład większą masę mięśniową od tkanki tłuszczowej, są lekkiej budowy i umiarkowanego wzrostu.

- Chcę ustalić, czy w pewnym momencie życia łyżwiarzy jest czas na taką selekcję i jakie kryteria należałoby wziąć pod uwagę. Można sobie bowiem wyobrazić, że dziecko dojrzewa zbyt szybko, nie ma siły na intensywny trening, a jego ciało zmienia się w znaczący sposób. Wówczas fizycznie nie pasuje do wybranej przez siebie dyscypliny i odpada. Chciałabym wiedzieć, czy można pokonać te trudności odpowiednim planem treningowym i dietą. Bo warto pamiętać, że nastoletni łyżwiarz czy łyżwiarka mają za sobą wiele lat ciężkiej pracy i trudno jest pogodzić się z zakończeniem zawodowego uprawiania tej dyscypliny - mówi Monika Heród.

Biolożkę interesuje, co ma większy wpływ na to, jak wyglądają łyżwiarze będąc już juniorami i seniorami - trening czy geny. Dlatego rozpoczęła gromadzenie informacji o rodzicach i rodzeństwie młodych łyżwiarzy. Analizom podda ich wysokość ciała i masę ciała, wiek dojrzewania płciowego, a ponadto weźmie pod uwagę fakt, czy w dzieciństwie oni również uprawiali zawodowo jakiś sport i jaki obecnie prowadzą tryb życia.

- Badania z udziałem małych sportowców prowadzi się w USA. Na podstawie analiz budowy kości w przybliżeniu określa się wysokość ciała i masę dziecka w przyszłości, aby sprawdzić, czy może ono nastawić się na wybrany sport zawodowy. W Polsce prac tego rodzaju jest niewiele, dlatego chętnie nawiążę kontakt z badaczami, którzy są zainteresowani tą tematyką - deklaruje studentka. W jej badaniach wezmą udział dzieci i młodzież z trzech klubów łyżwiarskich. Będą to dwa kluby sportowe z Warszawy - Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy EURO6, Uczniowski Klub Łyżwiarstwa Figurowego Ochota oraz Uczniowski Klub Łyżwiarstwa Figurowego Unia Oświęcim.

Źródło: (PAP), naukawpolsce.pl

Data opublikowania: 23.02.2012
Osoba publikująca: Łukasz Wspaniały

Widok zawartości stron Widok zawartości stron