Jak najefektywniej rozwijać niezbędne we współczesnym świecie kompetencje międzykulturowe? Poprzez wymianę doświadczeń z ludźmi pochodzącymi z różnych stron świata. W Instytucie Studiów Międzykulturowych UJ zorganizowano wyjazd mający na celu poszerzanie w praktyce wiedzy nabywanej wcześniej jedynie w salach wykładowych. Dzięki zaangażowaniu doktorantki Edyty Łubińskiej 11 studentek relacji międzykulturowych udało się do Włoch.
Pięciodniowy pobyt w Mediolanie rozpoczął się od spotkania z irańskim artystą Mahmoudem Salehem Mohammadim, który w 2014 roku otworzył atelier Spazio Nour (pol. Przestrzeń światła). W tym niezwykłym miejscu współpracują ze sobą twórcy reprezentujący różne kultury i style. Sam malarz zdecydował się na emigrację właśnie po to, by poznać odmienne od rodzimego spojrzenie na sztukę. Następnie uczestniczki udały się do Akademii Sztuk Pięknych, w której prof. Giulio Calegari odkrył przed nimi eksponaty sprzed kilku tysięcy lat oraz przybliżył ideę łączenia nauki i sztuki w dziedzinach takich jak archeologia czy etnologia. Kolejnym punktem programu była wizyta w pracowni dwóch włoskich artystów - fotografa Alana Maglio oraz malarza Fabbio Gampietro
- W czwartkowy poranek miałyśmy okazję zajrzeć za kulisy pracy największego włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Dowiedziałyśmy się, jak wygląda zwykły dzień w redakcji, z jaką pasją zatrudnieni tam dziennikarze wykonują swój zawód, niejednokrotnie ryzykując życie, by informować o wydarzeniach z niebezpiecznych rejonów świata oraz jak wykorzystać nowe technologie, by nadal pozostawać poczytnym medium - mówi Alicja Horniczak.
Celem pobytu w Mediolanie był także Uniwersytet Bicocca, w którym odbywały się Dni Wielokulturowości i związane z tym wydarzeniem wykłady na temat pluralizmu kulturowego w świecie oraz narzędzi przydatnych do integracji społeczeństwa zróżnicowanego pod względem językowym i etnicznym. Kolejnego dnia uczestniczki zwiedziły m.in. Muzeum Kultur, gdzie znawca sztuki pozaeuropejskiej Luigi Pezzoli opowiedział im o powstaniu tego miejsca i objaśnił znaczenie poszczególnych eksponatów. Większość tamtejszych zbiorów pochodzi z prywatnych kolekcji włoskich podróżników.
- Propozycja wyjazdu do Mediolanu to marzenie kulturoznawcy. Poznałyśmy ludzi, którzy podzielili się z nami swoimi pasjami, zajęciami, a także zobaczyliśmy ich miejsca pracy, co pozwoliło nam zajrzeć do ich świata, świata artystów, dziennikarzy i naukowca. Każda z poznanych osób nauczyła nas czegoś wartościowego - wspomina pobyt we Włoszech Ida Kurzyk.
Jak mówi Edyta Łubińska, projekt Intercultural Camp Milan 2016 zrodził się z pasji i od samego początku był ukierunkowany na studentów i miał im służyć. - Nie ma możliwości zrozumienia człowieka i kultury bez doświadczenia jego obecności i rzeczywistości, w której żyje. Tylko doświadczenie pozwala nam poznać i czasami zrozumieć - dodaje.
