Oddział Kliniczny Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zwyciężył w rankingu tygodnika "Wprost" najlepszych szpitali w Polsce w kategorii oddziałów urologicznych. Autorzy zestawienia wzięli pod lupę to, co dla pacjentów najważniejsze, m.in. zakres diagnostyki, która jest dostępna w szpitalu, liczbę wykonywanych procedur leczniczych czy współczynnik zakażeń pooperacyjnych.
Ranking został opracowany przez Centrum Konsultacyjne Medical Ranking wydawnictwa medycznego "Termedia". Ankiety, o których wypełnienie poproszono szpitale, przygotował zespół ekspertów w poszczególnych dziedzinach (pracownicy NFZ, profesorowie, konsultanci wojewódzcy i krajowi). Stworzyli oni system wag i algorytmów, na których podstawie oceniono oddziały. Brano pod uwagę m.in. zakres diagnostyki dostępnej w szpitalu, liczbę wykonywanych procedur leczniczych, współczynnik zakażeń pooperacyjnych, a także liczbę monitorowanych łóżek w pododdziale intensywnej opieki i lekarzy ze specjalizacją z kardiologii zatrudnionych w oddziale. Na pozycję na liście wpłynęła również liczba łóżek i sal operacyjnych na oddziale.
Oddział Kliniczny Urologii i Urologii Onkologicznej, prowadzony przez prof. Piotra Chłostę, specjalizuje się w przeprowadzaniu nieinwazyjnych zabiegów endoskopowych, które w 80 proc. zastąpiły w Krakowie operacje otwarte, bardziej ryzykowne, oznaczające dla pacjentów dłuższy pobyt w szpitalu i bardziej męczącą rekonwalescencję. To właśnie ten oddział Szpitala Uniwersyteckiego przyjmuje też największą liczbę pacjentów z całej Polski, których stan zdrowia wymaga przeprowadzania skomplikowanych, rozległych operacji onkologicznych polegających na wycinaniu czopów nowotworowych. Dysponuje także największym materiałem i najlepszymi wynikami w przeprowadzeniu takich zabiegów.
- Urolog to chirurg zajmujący się rozpoznawaniem i leczeniem chorób układu moczowego u obu płci i układu moczopłciowego u mężczyzn. Jego rola jest rozległa. Od leczenia chorych na raka, co często obejmuje rozległe operacje otwarte, przez pobieranie od dawców żywych i martwych i przeszczepianie nerek czy pęcherza, po finezyjne operacje endoskopowe - wyjaśnia prof. Piotr Chłosta.
Jego zdaniem w ciągu najbliższych 25 lat znacznie zwiększy się liczba osób odwiedzających urologów i będzie równa poziomowi wizyt u lekarzy rodzinnych. Rak prostaty zajmuje dziś 2. miejsce wśród nowotworów złośliwych u mężczyzn (13 proc. wszystkich nowotworów) i szacuje się, że choruje na niego ponad połowa Polaków w wieku 60-70 lat. Natomiast co trzecia kobieta po 50. Roku życia doświadcza jakiejś formy nietrzymania moczu.
Przypomnijmy, że przed kilkoma tygodniami Oddział Kliniczny Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zajął 1. miejsce w plebiscycie czasopisma "Medical Tribune" na najbardziej pożądane miejsce pracy wśród urologów. - To ogromny zaszczyt dla mnie i całego zespołu. (…) Zwyciężyliśmy z wieloma znakomitymi klinikami akademickimi, a także oddziałami znajdującymi się w dużych ośrodkach, mimo że na co dzień nie rywalizujemy ze sobą - mówił wówczas prof. P. Chłosta.
