23 października w szczelnie wypełnionej słuchaczami auli im. ks. Józefa Tischnera w Collegium Witkowskiego odbył się wykład prof. Richarda Pipesa. Znakomity sowietolog mówił o tym "Jak Rosjanie postrzegają swój kraj".

Zebranie, w którym uczestniczyli m.in. prorektor UJ ds. dydaktyki prof. Andrzej Mania, dyrektor Instytutu Historii dr hab. Sławomir Sprawski oraz prodziekan prof. Stanisław Sroka Wydziału Historycznego UJ otworzył dziekan Wydziału prof.Jan Święch, który odczytał list okolicznościowy rektora UJ prof. Wojciecha Nowaka, skierowany do obecnej na sali pani Ireny Pipes - przewodniczącej Amerykańskiego Stowarzyszenia Studiów Polsko-Żydowskich (American Association for Polish-Jewish Studies,Cambridge MA, USA). Zwracając się do małżonki profesora Pipesa, rektor wyraził nadzieję, że powołana dzięki jej staraniom i wsparciu finansowemu Pracownia Badań nad Historią i Kulturą Żydów w Polsce i Relacjami Polsko-Żydowskimi im. Marcella i Marii Roth Instytutu Judaistyki UJ stanie się wiodącym ośrodkiem badań nad dziedzictwem żydowskim w Polsce. Pani Irena Pipes odebrała także z rąk prof. Święcha przyznany jej przez Radę Wydziału Historycznego dyplom uznania.

Moderatorem spotkania był prof. Andrzej Nowak, który na wstępie przypomniał dokonania Ryszarda Pipesa - profesora Uniwersytetu Harvarda, wybitnego specjalisty w zakresie historii Rosji i ZSRR, w latach 1981-1982 doradcy prezydenta USA Ronalda Reagana (był szefem referatu wschodnioeuropejskiego i sowieckiego w biurze doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego), którego najważniejszą publikacją jest trylogia: „ Rosja carów", „Rewolucja bolszewicka", „Rosja bolszewików".

W wygłoszonym po angielsku wykładzie prof. Pipes skoncentrował się na zagadnieniu postrzegania samych siebie przez Rosjan. Wskazał na poczucie obcości Rosjan zarówno w stosunku do kultury Zachodu, jak i Wschodu (Chiny), które leży u podstaw ich przekonania o wrogości świata. Rosjanie, według historyka z Harvardu, nie uważają siebie za Europejczyków, żyją w izolacji wobec świata zewnętrznego, nie traktując nawet siebie samych jako członków społeczeństwa czy obywateli, natomiast powszechną ambicją jest chęć zapewnienia Rosji pozycji wielkiego mocarstwa.