Chińczycy uhonorowali Adama Zagajewskiego
Międzynarodowa nagroda literacka Zhongkun przyznawana jest raz na dwa lata przez Fundację Poetycką Zhongkun we współpracy z Instytutem Badań nad Poezją Uniwersytetu Pekińskiego. Jest to jedyna tego rodzaju nagroda poetycka w Chinach dla cudzoziemców. W każdej edycji otrzymuje ją dwóch poetów - Chińczyk i obcokrajowiec. W imieniu Adama Zagajewskiego, który ze względu na zobowiązania akademickie przebywa w Stanach Zjednoczonych, wyróżnienie odebrał przedstawiciel ambasady RP w Pekinie.
"Chiński Nobel poetycki" to nie jedyne wyróżnienie, które otrzyma Adam Zagajewski w Państwie Środka. W marcu przyszłego roku działające w Kantonie nieformalne stowarzyszenie poetyckie, skupiające wpływowych poetów urodzonych w latach 70-tych, wręczy poecie nagrodę za całokształt twórczości poetyckiej.
Adam Zagajewski jest poetą, prozaikiem, eseistą, laureatem wielu prestiżowych nagród literackich, tłumaczonym na wiele języków. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim psychologię i filozofię. Prowadził zajęcia z filozofii jako asystent uczelniany, pracował w redakcjach czasopism Student i Odra, szybko zdobył sławę czołowego poety swego pokolenia (pokolenia '68) zwanego krakowską Nową Falą. W latach siedemdziesiątych był związany z niezależnym ruchem literackim, od 1982 roku mieszkał w Paryżu. W 2002 roku przeprowadził się do Krakowa. Członek redakcji Zeszytów Literackich. Laureat nagrody Vilenica w 1996 roku i Nagrody Adenauera w 2002 oraz Międzynarodowej Nagrody Neustadt w dziedzinie literatury (2004 r.). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
W grudniu ubiegłego roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. O przyznanie tego odznaczenia wnioskowała Rada Wydziału Polonistyki UJ.
- VIP-y nie piszą wierszy. W limuzynach nie ma poezji, ale skoro już tak się stało, że mój uniwersytet zechciał przyznać mi tytuł doktora honoris causa, co zrobić. Nie wypada protestować. Bardzo serdecznie za to dziękuję - powiedział Adam Zagajewski w murach Collegium Maius.
Osoba publikująca: Łukasz Wspaniały