Kolejna zupełnie nowa metoda. Prądem "zdenerwowali" tętnicę nerkową
Nadciśnienie tętnicze należy do najważniejszych wyzwań współczesnej medycyny. Jest jedną z głównych chorób cywilizacyjnych. Dotyka 1,2 miliarda ludzi na całym świecie. W Polsce cierpi na nie blisko 10 milionów osób, z czego od 7 do 10% ma tzw. oporne na leczenie farmakologiczne nadciśnienie tętnicze.
Szansą jest dla tych chorych jest denerwacja tętnic nerkowych, czyli ablacja włókien nerwowych w tętnicach nerkowych. Powoduje to zmianę unerwienia tętnicy, co obniża ciśnienie o 30 milimetrów słupa rtęci. Efekt takiego zabiegu jest trwały – mówi prof. Dariusz Dudek, kierownik Pracowni Hemodynamiki i Angiografii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie pierwszy zabieg denerwacji wykonano już rok temu.
1 grudnia lekarze posłużyli się zupełnie nową metodą. Za pomocą cewnika wyposażonego w aż 4 elektrody mogli porazić odpowiednie nerwy jeszcze sprawniej i bezpieczniej. Było to jedno z pierwszych zastosowań tej nowatorskiej techniki. Zabieg wykonywany w Pracowni Hemodynamiki i Angiografii Szpitala Uniwersyteckiego na żywo w Teatrze Słowackiego oglądało blisko 1000 uczestników Międzynarodowych Warsztatów Kardiologicznych NFIC 2012.
(Fot. Szpital Uniwersytecki w Krakowie)
Osoba publikująca: Łukasz Wspaniały