Niewiele przedmiotów równie blisko jak zegar towarzyszy ludzkości w jej wędrówce. W Krakowie pierwszy mechanizm odmierzający czas pojawił się na głównym, miejskim placu pod koniec XIV wieku. W Collegium Maius prawdopodobnie niewiele później, bo 550 lat temu. Zapraszamy do lektury kolejnej odsłony cyklu popularyzatorskiego "UJ z innej perspektywy".
Pierwszy mechanizm zegarowy w Collegium Maius powstał zapewne przed rokiem 1465, gdyż z tego roku pochodzi wiadomość o naprawie zegara „znacznych rozmiarów". Odmierzał czas wykładów i wyznaczał rytm dnia uczących się tu studentów i mieszkańców Collegium. Jedno jest pewne. Należał do najstarszych mechanizmów w mieście. Wcześniej takiego typu urządzenia zamontowano jedynie na wieży Kościoła Mariackiego (przed 1390 rokiem) oraz w Katedrze na Wawelu (prawdopodobnie w 1418 roku).
W 1492 roku pożar, który wybuchł koło Bramy Szewskiej, zniszczył budynki uniwersyteckie, w tym także zegar. Dzięki staraniom władz Akademii Krakowskiej i królowej Elżbiety Rakuszanki w krótkim czasie go odbudowano. W 1518 roku, na podstawie specjalnej uchwały, zobowiązano rewizora zegara do bardziej sumiennego regulowania czasu i nieuleganiu namowom skracania lub przedłużania wykładów. Cztery lata później profesor i dobrodziej Akademii Maciej z Miechowa ufundował nowy, niezwykle piękny i nowoczesny mechanizm, w którym cała maszyneria wprawiała w ruch symbole Słońca i Księżyca. Niestety nie są znane okoliczności, w których to cudo techniki przestało działać.
Przez kolejne wieki Collegium pozostawało bez zegara. Po lewej reprint pochodzącej z 1886 r. litografii Collegium Maius Juliusza Kossaka, po prawej zdjęcie dziedzińca z pomnikiem Mikołaja Kopernika (1906).
Ponowne ruchomienie zegara opracował prof. Karol Estreicher mł., któremu dzisiejsze Collegium zawdzięcza kształt i charakter. W 1955 roku figury zegarowe zaprojektował w glinie roku Zdzisław Pabisiak, twórca m.in. wielu rekonstrukcji malarskich w remontowanym przez wiele lat gmachu. Wykonanie drewnianych figur postaci związanych z Uniwersytetem Jagiellońskiego zlecono artyście ludowemu Władysławowi Kozyrze. (Na zdjęciu widoczna tarcza zegara, lata 50. XX wieku).
Plany reaktywacji zegara w rzeczywistości nie zostały wprowadzone w życie aż do 1 października 2000 roku, kiedy to staraniem prof. Stanisława Waltosia, ówczesnego dyrektora Muzeum UJ, podczas inauguracji roku akademickiego oficjalnie go zaprezentowano. Spośród przechowywanych przez lata w magazynie 16 figurek w procesji widocznych jest sześć: pedel, królowa Jadwiga, Władysław Jagiełło, św. Jan Kanty, Hugo Kołłątaj i rektor Stanisław ze Skarbimierza. Pochód profesorów porusza się po linii koła w takt muzyki renesansowej - fragmentu XVI-wiecznej tabulatury organowej Jana z Lublina oraz pieśni akademickiej Gaudeamus igitur . Zegar uruchamiany jest codziennie o 9.00, 11.00, 13.00, 15.00 i 17.00 i jest niewątpliwą atrakcją turystyczną.
Po prawej próby uruchomienia zegara w 2000 roku, po lewej zdjęcie współczesne.
Collegium Maius, oprócz zegara zewnętrznego, posiada znaczną kolekcję zegarów mechanicznych. W Muzeum UJ prezentowane są m.in. przyrządy laboratoryjne, instrumenty pomiarowe, klasyczne zegary ozdabiające wnętrza domów mieszkalnych i pałaców oraz niewielkie zegarki noszone na dewizkach, łańcuszkach lub na ręku.