Polikultura to festiwal niezwykły nie tylko dlatego, że co roku organizowany jest przez inną grupę studentów, ale również ze względu na różnorodność wydarzeń. Podczas czwartej edycji gościliśmy na krakowskim Zabłociu zarówno miłośników kultury i sztuki, ale przede wszystkim wielbicieli tego stale zmieniającego się rejonu.
Dzięki sukcesowi na portalu polakpotrafi.pl mogliśmy podnieść poziom naszej oferty skierowanej do odbiorców. Zachowując swój niezależny charakter, Polikultura zapewniła krakowianom i zaproszonym gościom 5 dni niezwykłych wrażeń. Organizatorzy zadbali również o tych, którzy nie mogli pojawić się na wszystkich dniach festiwalu. Idąc śladem nowych technologii, wykorzystali Facebooka do relacji na żywo z poszczególnych wydarzeń.
Festiwal zainaugurował performance Adama Gruby Golem: Solar System. Artysta posłużył się nagraniami NASA, przetworzył dźwięki i obraz, kreując przestrzeń do interakcji z widzem. Po uroczystym otwarciu i krótkiej przemowie koordynatorów, Tomasz Kucharski oraz Magdalena Jemielit przygotowali wspaniały pokaz mappingu. A wszystko to odbyło się w wyjątkowej przestrzeni Centrum Szkła i Ceramiki przy Lipowej 3.
Drugiego dnia wszyscy zainteresowani szeroko pojętym strachem i lękami na pewno nie przegapili debaty "Wiedz, że coś się dzieje". W Industrial Resto&Bar dr Dariusz Grzonka wraz z ks. prof. Andrzejem Zwolińskim ukazali swój własny punkt widzenia na temat wspomnianych zagadnień. Gościem wypowiadającym się od strony naukowej był dr hab. n. med. Bogdan de Barbaro.
Kolejny dzień to już półmetek festiwalu, jednak organizatorzy nie zwolnili tempa. Wręcz przeciwnie. Piątek oferował aż trzy emocjonujące wydarzenia. O godz. 14:00 w Wytwórni na Ślusarskiej 9 rozpoczęły się warsztaty fotografii otworkowej poprowadzone przez Stanisława Kusiaka. Dzięki wcześniejszym zapisom piętnastu szczęśliwców mogło samodzielnie zrobić aparat otworkowy (pinehole), następnie wykonać nim zdjęcie w przestrzeni Zabłocia, a na koniec wywołać je w tradycyjnym procesie fotografii czarno-białej.
Kiedy ostatnie zdjęcia wyłaniały się w specjalnie przygotowanej ciemni, w Warsztacie przy ul. Zabłocie 9a/9b rozpoczęła się prawdziwa bitwa na słowa. Fight with words/poetry fight club to slam poetycki inspirowany filmem "Podziemny krąg" w reżyserii Davida Finchera. Jednak w przeciwieństwie od kinowego pierwowzoru, w Warsztacie nie było walki na pięści. Na ringu stanęli poeci amatorzy, jak również doświadczeni literaci, a ich jedyną broń stanowiła poezja współczesna. Gościem specjalnym był Jaś Kapela - zwycięzca pierwszego w historii polskiego slamu. O tym, kto okazał się najlepszy, zadecydowała publiczność. Nagroda w postaci 300 zł i statuetki Slamera Polikultury powędrowała do Rudki Zydel. Dodatkowo fragment zwycięskiego tekstu został uwieczniony na jednej ze ścian Warsztatu w formie muralu, którego uroczyste odsłonięcie odbyło się w niedzielę.
Organizatorzy nie zapomnieli również o licealistach, dla których czwartego dnia przygotowano "8 Hot Hours: Mini Hackathon". Uczestników tego niecodziennego wydarzenia połączyło zamiłowanie do nowych technologii. Wspierani przez mentorów, na co dzień przedstawicieli jednego z krakowskich startupów Brainly, mieli 8 godzin, aby stworzyć aplikację, której hasłem przewodnim było "jak nie zarywać nocy". Dzięki zaangażowaniu młodych ludzi oraz ich pomysłowości i chęci działania w zespole, powstało wiele ciekawych konceptów.
Komitet organizacyjny przygotował również coś dla sympatyków architektury Zabłocia, o której opowiedziała dr Marta Urbańska podczas wydarzenia Nocna Zmiana. Po prelekcji w Galerii Zalubowski można było udać się na Ślusarską 9, gdzie wystartował spacer po instytucjach, które w twórczy sposób działają na terenie Zabłocia.
Polikultura w wielu swoich działaniach łączy nie tylko kulturę i sztukę, ale również niesie ważne przesłanie. W tym roku przypada 30. rocznica wybuchu reaktora jądrowego w Czarnobylu. To idealny moment, aby przypomnieć o tragedii, która spotkała mieszkańców tamtego regionu, dlatego Krako Slow Wines zamienił się w galerię fotografii wykonanych przez Marka Marszałka na terenach, gdzie tuż przed katastrofą istniało tętniące życiem miasto. Zainteresowani mieli okazję wziąć udział w specjalnej projekcji filmu. W projekt "Czarnobyl: strefa strachu" zaangażowano również dr. inż. Marka Raweckiego z Politechniki Śląskiej, który w krótkim wykładzie ukazał nieznane dotąd oblicza Czarnobyla. Całość zwieńczył kameralny koncert dr Żanny Osikowicz, Aldony Stopy oraz Artura Kryvycha.
Ostatniego dnia festiwalu organizatorzy zaprosili przybyłych do studia Luma na wydarzenie "Moda Nocy Letniej". Goście mogli przyjrzeć się wygranym pracom, które były nadsyłane kilka tygodni przed festiwalem. Następnie wzięli udział w projekcji filmu „Taka Moda", autorstwa Michała Toczka. Kulminacyjny moment stanowił performance Grupy Lasem deframestracja.
Czwartą edycję Polikultury zwieńczyło wydarzenie "Kwitnie dobrobyt". Uczestnicy posadzili sadzonki, które ułożyły się w symboliczny "Dobrobyt". Napis ten miał ukazać zmiany, które zachodzą na Zabłociu, a także w którym kierunku one zmierzają.
Tekst: Katarzyna Łukasiewicz
